Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znów drożej na A4. Państwo przejmie zarządzanie autostradą

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Anna Kaczmarz / Polskapresse / Dziennik Polski
Nie będzie kolejnej umowy koncesyjnej na zarządzanie płatnym odcinkiem autostrady A4 Kraków - Katowice - zapowiedział gość porannej rozmowy Radia Kraków, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Od kiedy nastąpią zmiany?

Przypomnijmy, że 4 lipca br. weszła w życie zmiana stawek opłat za przejazdy autostradą A4 Katowice-Kraków (zarządzaną obecnie - na podstawie trwającej koncesji - przez grupę Kapitałową Stalexport Autostrady). Mimo oburzenia kierowców i sprzeciwu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

"Przewiduję, że nie będziemy przedłużali tej koncesji, przewiduję, że nie będziemy ogłaszali przetargu na kolejną koncesję. Państwo polskie zdecydowało o tym, że poszerzamy autostradę A4 także i na płatnym odcinku o kolejny, trzeci pas ruchu plus pas awaryjny. A do 2027 roku niestety, ale musimy akceptować te warunki umowy, które są niewzruszalne. Robiliśmy wszystko, aby tę sytuację zmienić, ale niestety zapisy umowy są sztywne, twarde i nie możemy z kolei narażać państwa polskiego na bardzo duże straty i kary związane z naruszeniem umowy" - podkreślał dziś na antenie Radia Kraków minister Andrzej Adamczyk.

I dodawał, że "To właśnie chciałem powiedzieć, że państwo polskie przejmie odpowiedzialność za zarządzanie, administrowanie autostrady A4 między Katowicami a Krakowem. Mam nadzieję, że opłaty na autostradzie A4 między Katowicami a Krakowem będą na tyle niskie, że będą zachęcały po 2027 roku kierowców do korzystania z tej autostrady zamiast z dróg alternatywnych, takich jak Kraków, Olkusz, Dąbrowa Górnicza, jak 79, Kraków, Krzeszowice, Trzebinia, Jaworzno, jak droga numer 44 Kraków Skawina i dalej na na zachód.. Mam nadzieję, że te działania właśnie pozwolą na to, żeby zwiększyć poczucie bezpieczeństwa i komfortu na drogach alternatywnych i przenieść ruch na autostradę A4. Jestem sobie w stanie wyobrazić, nie wiem, czy byłoby to do akceptacji, ale moim marzeniem wręcz jest to, aby ten odcinek autostrady między Krakowem a Katowicami po 2027 roku był odcinkiem bezpłatnym".

Minister przyponiał również, że to rząd Sojuszu Lewicy Demokratycznej podpisał umowę koncesyjną, 30-letnią, która zagwarantowała możliwości podnoszenia opłat za przejazd autostradą A4 praktycznie bez zabezpieczeń ze strony państwa, bez możliwości ograniczeń. "Oczywiście koncesjonariusz powie, że oczywiście w tej umowie są ograniczenia, nie można tej ceny podnosić bez końca. No tak, ale można ją podnosić tak, jak widzimy, co nie jest zaakceptowane przez użytkowników. I to jest taki fakt, że na 30 lat oddano w dzierżawę autostradę A4, oddano ją z kierowcami, ze wszystkimi użytkownikami, którzy korzystają z tej autostrady, już tak naprawdę nie martwiąc się o to, co się tam z nimi stanie. Oczywiście zapewnione jest bezpieczeństwo na drodze, zapewniony jest właściwy standard, jakkolwiek pamiętamy dyskusje i debaty na temat remontów tej autostrady i konieczności wnoszenia opłat za przejazd remontowaną autostradą" - dodał minister.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Znów drożej na A4. Państwo przejmie zarządzanie autostradą - Gazeta Krakowska

Wróć na andrychow.naszemiasto.pl Nasze Miasto