Zakopane. Wyciąg na Wielkiej Krokwi naprawiony. Puchar Świata w skokach niezagrożony

Chodzi o wyciąg krzesełkowy, który wywozi zawodników na skocznię. Ten od wiosny 2022 roku był unieruchomiony. Wszystko po tym, jak obsługa COS zauważyła pęknięcia w dużym kole na górnej stacji kolejki, które napina linę, do której podwieszone są krzesełka. Po oględzinach Transportowy Dozór Techniczny zakazał użytkowania wyciągu.

Od tego czasu COS próbował zamówić nowe koło we Francji – u producenta kolei. Ten jednak kilkukrotnie przekładał dostawę tego ważącego ok. 3 ton elementu. Ostatecznie w listopadzie, gdy Francuzi po raz kolejny przełożyli termin dostawy, COS wdrożył wariant zastępczy naprawy wyciągu. Koło miało zostać pospawane i dopuszczone do użytkowania na czas zawodów.

- Udało nam się naprawić wyciąg i go uruchomić. Mamy odbiór i pozwolenie na użytkowanie – mówi Danikiewicz.

Po styczniowych skokach, COS będzie chciał wymienić spawane koło na nowe – o ile dotrze w końcu z Francji. Doraźna naprawa wyciągu, wraz z zapłatą za nowe koło z Francji będzie kosztowało 1 mln zł. Docelowo ośrodek chce wymienić wyciąg na skoczni na nowy. Uzyskał już na ten cel dofinansowanie z Ministerstwa Sportu. Wymiana kole ma się odbyć w 2023/2024 roku. Koszt nowej kolejki to ok. 15-20 mln zł.

Dyrekcja COS dodaje, że styczniowy Puchar Świata w skokach narciarskich nie jest zagrożony – także jeśli chodzi o śnieg. Jak mówi dyrektor, COS ma zmagazynowane zapasy śniegu na wypadek, gdyby do do połowy stycznia nie pojawiły się mrozy i opady śniegu. Ten zapas wystarczy, by przygotować skocznię na zawody.

Zawody Pucharu Świata mają odbyć się w Zakopanem od 13 do 15 stycznia 2023 roku.