Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojewoda małopolski: Trzeba przekonać uchodźców, żeby zaufali Polakom w innych częściach województwa

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Po wieczornym posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego wojewoda małopolski Łukasz Kmita zaapelował do mieszkańców miast i miasteczek aby przyjmowali uchodźców, ponieważ w Krakowie może zabraknąć dla nich miejsca. - Będziemy przekonywać uchodźców, żeby zaufali Polakom w innych częściach województwa. Tam też jest zorganizowane schronienie dla potrzebujących - mówił wojewoda małopolski.

FLESZ - Agresywne zatrzymania protestujących Rosjan

od 16 lat

W poniedziałek wieczorem odbyło się posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem Pawła Szefernakera, wiceministra MSWiA, wojewody małopolskiego Łukasza Kmity, marszałka województwa małopolskiego Witolda Kozłowskiego, wiceprezydenta Krakowa Andrzeja Kuliga oraz małopolskich służb: Małopolskiej Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Wojsk Obrony Terytorialnej i Straży Granicznej oraz starostów i prezydentów miast na prawach powiatów.

Paweł Szefernaker, wiceminister MSWiA zauważył, w pierwszej fali uchodźców były osoby, który przygotowały się do ucieczki, wiedziały jaki jest cel ich podróży.

- Teraz docierają do nas uchodźcy, którzy uciekają z bombardowanych miast. To są ludzie, którzy zostawili z dnia nadzień swój dom i uciekli ratować życie. Nie planowali tego. Naszym obowiązkiem jest pomóc tym ludziom, znaleźć im schronienie, ubrać i wyżywić - mówił Paweł Szefernaker.

Wiceminister podkreślił, że najbliższe tygodnie to będzie cięższy czas niż pierwsze 12 dni.

- Pamiętajmy też, że dla części uchodźców jesteśmy krajem tranzytowym. Musimy im pomóc w dotarciu do krajów, które są ich celem - dodał Szefernaker.

Wojewoda małopolski zwrócił uwagę na to, ze dziś jesteśmy na pierwszym kilometrze maratonu pomocy Ukraińcom.

- Do naszych miast i miasteczek będą dopływały kolejne rzesze uchodźców. Miejscem szczególnie wrażliwym jest dworzec PKP, gdzie codziennie przybywa tysiące osób. Będziemy rozbudowywali infrastrukturę dworcową. Chcemy systemowo rozwiązać kwestię ciepłych posiłków, ale nie na samym dworcu, żeby nie tworzyć tam niepotrzebnego bałaganu. Posiłki będą wydawane być może w namiocie na placu Nowaka-Jeziorańskiego - mówił Łukasz Kmita.

Wojewoda dodał, że rozmawiał z burmistrzem Muszyny.

- Mieszkańcy zorganizowali tam żywność, odzież i środki higieniczne. Teraz czekają na przyjęcie Ukraińców uciekających przed wojną - mówi Kmita.

Wojewoda zaapelował do Małopolan, żeby po wielkim wybuchu pomocy kontynuować tę wspaniałą akcję wspierania Ukraińców w tym ciężkim dla nich czasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wojewoda małopolski: Trzeba przekonać uchodźców, żeby zaufali Polakom w innych częściach województwa - Gazeta Krakowska

Wróć na andrychow.naszemiasto.pl Nasze Miasto