Od początku tego tygodnia tereny wokół zbiornika miejscami przypominają wielki plac budowy. Po gruntach, które już za rok ma przykryć woda, kursują ciężarówki, a na brzegach przyszłego jeziora pracują koparki.
Budowana jest tu całkiem nowa droga łącząca dwa przysiółki wsi Dąbrówka (gmina Stryszów) z Durówką. Według założeń przetargu wykonawca na budowę prawie kilometra drogi ma czas do 18 listopada. Inwestor, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej z siedzibą w Krakowie, zapłaci za to 4 mln zł.
Natomiast aż 17 mln zł kosztować ma budowa innej trasy, po stronie gminy Mucharz na odcinku Brańkówka - Wodniakówka - Gołębiówka. Ta droga ma zostać wybudowana do końca tego roku, choć roboty tu się jeszcze nie zaczęły.
RZGW zapewnia, że od końca przyszłego roku, po uprzątnięciu terenu i wszystkich niezbędnych jeszcze do wykonania testach, można będzie zacząć napełniać zbiornik na stałe, tak by za kilka lat powstało tu jezioro.
- Trzymamy się tego harmonogramu - mówi Konrad Myślik, rzecznik RZGW.
Autor: Bogumił Storch
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie uporał się z większością problemów, które do tej pory hamowały dokończenie inwestycji. Zaczęły się ostatnie prace przy budowie dróg. RZGW czeka tylko na zgodę na wyburzenie ostatniego domu z wysiedlonej części wsi Skawce, gdzie ma być dno jeziora.
Prace ruszyły
Wszystkie działania, by można było zacząć napełniać zbiornik, powinny zakończyć się do grudnia przyszłego roku.
Tak wynika z harmonogramu zawartego w ustawie gwarantującej finansowanie inwestycji. Jak zapewnia RZGW, jest realny.
W poniedziałek na plac budowy weszła firma, która za 4 mln zł wykona kilometr drogi w Dąbrówce (gm. Stryszów), jaka połączy przysiółek Role z przysiółkiem Durówka. Pozwoli to jej mieszkańcom na przejazd z jednej części wsi na drugą. Bez nowej drogi przysiółki byłyby rozdzielone przez zatokę przyszłego jeziora.
Wykonawca ma czas na wybudowanie nowej drogi do 18 listopada. Jan Wacławski, wójt Stryszowa, dodaje, że dzięki tej inwestycji samorząd uniknie konieczności dowozu dzieci do szkół, a ludzie uciążliwych dojazdów.
- Po zalaniu jeziora droga ucznia do szkoły wydłużyłaby się nawet do trzech i pół kilometra - wyjaśnia.
RZGW musi jednak wybudować jeszcze jedną drogę, by spokojnie, bez skutków ubocznych dla okolicznych mieszkańców, można było zalać do pełna zbiornik. Chodzi o dojazd z przysiółka Brańkówka w Zagórzu do Gołębiówki w Mucharzu. Po zalaniu zbiornika droga ma być jedynym bezpośrednim połączeniem tych miejscowości.
- Jeśli budowa tej trasy nie doszłaby do skutku, to mieszkańcy Zagórza musieliby pokonywać aż trzydzieści kilometrów objazdem, aby dostać się do Urzędu Gminy i innych ważnych instytucji - tłumaczy wójt Mucharza Wacław Wądolny.
RZGW zapewnia, że w tym przypadku problem też już został rozwiązany, bo wybrano w przetargu wykonawcę, który za ponad 17 mln zł wykona drogę do połowy grudnia tego roku.
Został już tylko jeden dom
Ostatni stojący jeszcze we wsi Skawce dom, który znajduje się na dnie przyszłego zbiornika, oczekuje na pozwolenie na rozbiórkę.
Budynek miał być zburzony już kilka lat temu, ale rodzina Durdów, po trudnych negocjacjach, wyprowadziła się z niego dopiero w połowie września tego roku.
- To prawda. Nie posiadamy jeszcze prawomocnego pozwolenia na rozbiórkę przejmowanego właśnie domu. Wystąpiliśmy o nie, ale jak wiadomo, proces decyzyjny bywa często w takich przypadkach rozłożony w czasie. Nie mogliśmy tego zrobić wcześniej niż po opuszczeniu nieruchomości przez byłych już właścicieli - tłumaczy Konrad Myślik, rzecznik prasowy RZGW.
Już teraz trwają próbne napełniania zbiornika. Gdy będą drogi i zostanie wyburzony dom, wody można będzie nalać do pełna, co może potrwać kilka lat. Jezioro będzie miało 11 kilometrów długości.
Warto wiedzieć
W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego został złożony, przygotowany wspólnie przez gminy Mucharz, Stryszów, Zembrzyce i przedsiębiorców „Plan Rozwoju Zbiornika Wodnego Świnna Poręba - Jezioro Mucharskie na lata 2016-2023”.
Liczą na unijne dotacje
To dokument, w którym zaplanowano 58 inwestycji związanych z zagospodarowanie terenów wokół zbiornika. Plan jest potrzebny do przeprowadzenia procedury konkursowej naboru wniosków w ramach programu „Zagospodarowanie turystyczne i rekreacyjne otoczenia zbiorników wodnych” Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020. W tym konkursie o dofinansowane ze środków unijnych będą mogły ubiegać się wyłącznie inwestycje wskazane w tym planie. Łączna wartość dofinansowania to ponad 168 mln zł.
Ogólnopolski strajk kobiet 3 października:
źródło: naszemiasto.pl
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
