Strzeż się tych miejsc. Przestępcza mapa Wadowic

Bogumił Storch
Zęby wybiją na os. XX lecia, w miejskim parku okradną, przy hipermarkecie otoczą cię żebracy. Policjanci mają zrobić porządek z chuliganami w swoich rejonach. Tylko czy im się to uda?

Powstała mapa najbardziej niebezpiecznych miejsc na terenie Wadowic i całego powiatu. Jej opracowaniem zajęła się wadowicka policja, a dokładniej - dzielnicowi. Wcześniej ankietowano mieszkańców, każdy z nich mógł zgłosić uwagi o zagrożeniach w swej okolicy.

Mundurowi właśnie ogłosili efekty swoich badań. Mieszkańcy nie widzą w tym większego sensu. - I co z tego? Dzielnicowi chyba myślą, że odkryli Amerykę, a przecież każdy wie, gdzie w mieście lepiej nie chodzić po zmroku i nic się nie zmienia od lat - ocenia Bartek Wołoniec z Wadowic.

Funkcjonariusze są innego zdania. - Mamy plany działania dla każdego z dzielnicowych, uwzględniające specyfikę danego rejonu, by zlikwidować te niebezpieczne miejsca. Wdrożyliśmy je już do realizacji - informuje Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik policji w Wadowicach.

W niektórych dzielnicach chyba jeszcze jednak ten system nie działa zbyt doskonale.

Pijaństwo w miejscach publicznych, zakłócanie spokoju i porządku, żebractwo, demolowanie wiat autobusowych i nagminne łamanie przepisów drogowych, ale też rozboje, kradzieże i handel narkotykami - to zagrożenia, którymi teraz priorytetowo zajmą się dzielnicowi w powiecie wadowickim.

Zobligował ich do tego rozkaz komendanta głównego policji. Dzielnicowi w każdym polskim mieście dostali zadanie: dokładnie obejść swój rewir i sporządzić listę najczęściej popełnianych w tych miejscach przestępstw i wykroczeń.

- Każdy z dzielnicowych, na podstawie posiadanego rozpoznania, informacji od mieszkańców oraz prowadzonych w naszej komendzie analiz stanu bezpieczeństwa, dokonał wytypowania miejsca czy też rejonu zagrożonego w sposób szczególny - wyjaśnia Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy wadowickiej policji.

Gdy już było wiadomo, czego i w jakim miejscu mieszkańcy powinni się wystrzegać, dzielnicowi otrzymali kolejne zadanie. Muszą szybko znaleźć skuteczny sposób na poprawę bezpieczeństwa w tych miejscach.

Jak? Szczegółów policja nie zdradza, ale obiecuje, że mieszkańcy powiatu poprawę bezpieczeństwa w wytypowanych miejscach powinni odczuć najpóźniej do końca tego roku.

- Plany, o których mowa, realizowane mają być od sierpnia do końca grudnia - zaznacza rzeczniczka policji.

Jeśli pomysły funkcjonariuszy nie zdadzą egzaminu, to trzeba będzie pomyśleć o zaostrzeniu środków.

Mieszkańcy pomysły dzielnicowych przyjmują na razie z rezerwą. Liczą jednak, że ktoś zrobi w Wadowicach porządek.

- Jest coraz gorzej! Spacer w miejsca do niedawna spokojnie grozi teraz co najmniej utratą portfela lub podbitym okiem - przyznaje Marcin Karolczuk, wadowicki taksówkarz.

W pobliżu centrów handlowych na ul. Putka zagrożeniem mogą być ludzie pijący alkohol, którzy rozrabiają. Na policyjnej liście dotyczącej tego miejsca jest też żebractwo. - Wychodząc z galerii, nie chciałam dać „piątki” jednemu z nagabujących mnie podejrzanych typków. Zostałam przez niego zwyzywana i opluta - skarży się wadowiczanka Anna Pilch.

Wadowicki park miejski leży z dala od centrum. W zamierzeniu lokalnych władz ma być sympatycznym miejscem spacerów i rekreacji dla całej rodziny. Mieszkańcy od dawna wiedzą to, co zauważyli w swoim raporcie policjanci. To teren, gdzie gromadzi się młodzież, by pić alkohol, i grasują dilerzy. Interwencje w sprawie zakłócania spokoju są tu normą.

Blokowisko na osiedlu XX-lecia. - Parę lat temu straszono, żeby samemu nie zapuszczać się tu nocami. Teraz jest jeszcze gorzej, sami się przekonajcie - zadzwonił do nas mieszkaniec tego osiedla. Sprawdziliśmy. Był wtorek przed południem. Róg uliczek przed blokami okupują mężczyźni pijący alkohol i zaczepiający przechodniów. Na widok aparatu rzucają się do bitki.

Zalesione alejki (np. na os. XX-lecia) oraz boiska m.in. na os. Wadowity i przy pl. Obrońców Westerplatte z definicji powinny być miejscem relaksu i wypoczynku dla całych rodzin. Tak nie jest. W zaroślach czają się na przechodniów bandyci. Po zmroku szaleją tu także wandale. Jak widać na zdjęciu, nie oszczędzają nawet drzew

Niewykluczone, że rozbudowany zostanie system monit-ringu. Jest też inny pomysł, sugerowany przez zarządy osiedli, by zwiększyć liczbę patroli. To zależy także od pieniędzy, które samorządy w przyszłym roku będą w stanie przekazać policji na ten cel.

Z policyjnego notesu

Tereny przyZespole Szkół Publicznych w Stanisławiu Górnym, Zespole Szkolno- Przedszkolnym w Tomicach, Zespole Szkół nr.11 w Choczni, a w Wadowicach: park miejski, boisko osiedlowe na pl. Obrońców Westerplatte, alejka osiedlowa na osiedlu XX-lecia oraz tereny Centrum Kultury w Jaroszowi-cach-Zbywaczówce: gromadzenie się osób, w szczególności młodzieży mogącej spożywać alkohol, zakłócających spokój i porządek publiczny, mogących dokonywać niszczenia mienia i dopuszczać się wykroczeń o charakterze porządkowym. Kwalifikacja: przestępstwa przeciwko zdrowiu i mieniu.

Wadowice: Centrum Handlowe na ul. Putka, okolice hipermarketów. Rozboje, wykroczenia o charakterze porządkowym, żebractwo.

Mucharz: dewastowanie wiat przystanków.

Witanowice. ul. Kościelna: niestosowanie się kierujących do zakazu wjazdu pojazdów o masie przekraczającej 10 ton.

Podczas konsultacji społecznych, przeprowadzonych w gminie Wadowice, mieszkańcy skarżyli się policji najczęściej na: publiczne spożywanie alkoholu, zaśmiecanie miejsc publicznych w ścisłym centrum Wadowic, zakłócenia porządku w rejonie sklepów monopolowych, zaczepianie przechodniów przez grupy agresywnej młodzieży przesiadującej na osiedlach Kopernika i Pod Skarpą, uporczywe żebranie w rejonie marketów. Zgłaszano też problem związany z niewłaściwym parkowaniem w centrum miasta wynikający z małej ilości miejsc postojowych.

Takie same konsultacje, przeprowadzono w gminie Andrychów. Tu ankietowani zwracali uwagę na:
spożywanie alkoholu oraz natarczywe żebranie w rejonie supermarketów przez obywateli narodowości romskiej oraz osoby bezdomne, naruszenia prędkości na drodze powiatowej w Sułkowicach i niszczenie wiat przystanków autobusowych w Roczynach.

Mapa zagrożeń powiatu oświęcimskiego jest w tej chwili tworzona.

Zobacz także:Przymusowa eksmisja, jedna osoba w szpitalu. Ma tu być Jezioro Mucharskie

Źródło:gazetakrakowska.pl

Ostróda gościła najlepszych motocrossów w Polsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na andrychow.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie