Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Region. Lawina spadków w związku z reformą III ligi piłkarskiej

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Adrian Pietraszko (w białej koszulce) i jego koledzy z Unii, wykonali plan, czyli zdobyli mistrzostwo wadowickiej okręgówki. Z tym szczeblem będzie musiało się pożegnać w tym sezonie aż sześć zespołów. Niektóre zespoły zdecydowanie odstawały od reszty stawki, innym zabrakło szczęścia w walce o zachowanie bytu.
Adrian Pietraszko (w białej koszulce) i jego koledzy z Unii, wykonali plan, czyli zdobyli mistrzostwo wadowickiej okręgówki. Z tym szczeblem będzie musiało się pożegnać w tym sezonie aż sześć zespołów. Niektóre zespoły zdecydowanie odstawały od reszty stawki, innym zabrakło szczęścia w walce o zachowanie bytu. Fot. Jerzy Zaborski
Sezon piłkarski dobiega końca. Rozgrywki skończyły się już w III lidze, która zostanie zreformowana. W związku z tym, że w nowym sezonie będzie makroregionalna (zagrają w niej ekipy z województw: małopolskiego, świętokrzyskiego, lubelskiego i podkarpackiego, czyli w miejsce ośmiu grup powstaną cztery), większa niż zazwyczaj liczba w niej spadkowiczów uruchomiła efekt domina także na niższych szczeblach. W ten weekend kończą się rozgrywki w grupie zachodniej IV ligi piłkarskiej, a 18 czerwca w wadowickiej okręgówce. Wiele już się wyjaśniło.

Wiadomo, że z grupą zachodnią IV ligi pożegnają się cztery zespoły zachodniej Małopolski, czyli: Kalwarianka, Garbarz Zembrzyce, Halniak Maków Podhalański i Górnik Libiąż (na tym nie kończą się spadki. Zagrożone są jedenasta Wieliczka i dziesiąta Proszowianka, ale ich ewentualne spadki będą miały konsekwencje w krakowskich okręgówkach – przyp. red.), którym trzeba będzie zrobić dodatkowe miejsca w wadowickiej V lidze. Zazwyczaj spadały z niej dwa zespoły. Teraz szeregi piątoligowców będzie musiało opuścić aż sześć ekip, z miejsc od 11. do 16. (kolejno: Bobrek, Dąb Paszkówka, Sokół Przytkowice, Soła Łęki, Jałowiec Stryszawa i Skawa Wadowice). Jeśli w najbliższej kolejce Chełmek pokona Skawę, wszelkie matematyczne szanse dla Bobrka lub Dębu Paszkówka zostaną ucięte.

Jak zwykle w gorącym okresie, klubowi działacze pukają do organów prowadzących rozgrywki, żeby powiększyć ligi i – tym samym – złagodzić nieco skutki spadków. Jednak, jak udało się nam ustalić w Wydziale Gier Małopolskiego ZPN, nie ma mowy o powiększaniu IV ligi.

Identyczne stanowisko ma prezes oświęcimskiego podokręgu, Tadeusz Szczerbowski, który od nowego sezonu będzie zawiadywał rozgrywkami wadowickiej okręgówki, przejmując je od Wadowic, żeby za rok przekazać je do Chrzanowa. - O powiększaniu ligi mówią ci, którzy patrzą na rozgrywki przez pryzmat własnego nosa, albo mało znają realia lokalnej, amatorskiej przecież piłki – zwraca uwagę szef oświęcimskiego PPN. - Powiększyć ligę można tylko przejściowo, czyli na rok. Zatem - po sezonie - zamiast dwóch spadkowiczów, znowu musiałoby być ich więcej, by wrócić do stanu pierwotnego. I tak, zespół z końcówki tabeli, który normalnie utrzymałby się w lidze, mógłby z niej spaść. Poza tym, rozdymanie „okręgówki” do 18 ekip jest sportowym „zabójstwem” w naszych warunkach klimatycznych. Jesień trzeba byłoby zacząć w pierwszy weekend sierpnia i grać do trzeciego weekendu listopada, żeby ograniczyć do minimum terminy środowe. Na przełomie lipca i sierpnia ludzie są na wakacjach. Jesienią dochodzą jeszcze Puchary Polski. Przypuszczam, że przy „18” już w połowie września kadry zespołów byłyby przetrzebione kontuzjami. Każdy znał regulamin rozgrywek przed ich rozpoczęciem i miał świadomość większych spadków. Wszyscy mieli równe szanse. W sporcie ktoś musi wygrać, ale też i przegrać.

Z kolei z oświęcimskiej klasy A spadnie tylko Iskra Brzezinka. Z związku z tym, że liczy tylko 12 zespołów, dla spadkowiczów z okręgówki reprezentujących ziemię oświęcimską, czyli Soły Łęki i Bobrku, nie trzeba będzie robić dodatkowych miejsc. Można będzie powiększyć oświęcimską klasę A do 14 ekip, jak to jest w innych regionach zachodniej Małopolski, czyli Wadowickiem i Chrzanowskiem.

Pytanie tylko, w jakim kształcie wystartuje oświęcimska klasa B. Czy uszczuplić ją kosztem powiększenia klasy A? Być może sytuację rozwiąże reaktywacja seniorskich drużyn w Oświęcimskiem. O takim zamiarze mówią w Harmężach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto