Kilkanaście osób w milczeniu trwało przez 20 minut trzymając w rękach kartki z napisem „Skradziona sprawiedliwość – Oświęcim”.
- Przez dwa lata krzyczymy na ulicach domagając się swoich gwarantowanych konstytucją i konwencjami międzynarodowymi praw – mówią KOD-owcy, uczestnicy i organizatorzy oświęcimskiego protestu. - Czemu nikt nie słyszy? A może nie słucha? Dlatego dzisiaj symbolicznie pokazaliśmy, jak będziemy żyć, jeśli ukradną nam resztki praw i sprawiedliwości – dodają.
WIDEO:"Magnes. Kultura Gazura" (odc. 34)
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?