Powiat wadowicki: trzy wypadki z udziałem samochodów na torach kolejowych w dwa dni

W sobotę (16.03) o godzinie dziesiątej na jednym z przejazdów kolejowych w Zebrzydowicach w gminie Kalwaria Zebrzydowska kierowca auta osobowego marki Skoda wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy. Zderzył się tam z pociągiem relacji Kraków - Zakopane.

42-letni kierowca skody został ranny i odwieziono do wadowickiego szpitala. Pasażerom pociągu nic się nie stało. Ci, którzy mieli niedaleko do domów poszli do Kalwarii pieszo.

Zarówno auto poszkodowanej osoby jak i pociąg zostały poważnie uszkodzone. Ruch kolejowy w miejscu wypadku został wstrzymany. W akcji ratowniczej uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej.

Nie wiadomo jakie były przyczyny wypadku, gdyż widoczność na tym przejeździe jest bardzo dobra.

Z kolei na drodze krajowej DK 52 w Barwałdzie Średnim tego samego dnia zderzyły się trzy samochody jadące w kierunku Wadowic. Mercedes, ford i chrysler wpadły na siebie tuż przed strzeżonym przejazdem kolejowym.

Do wypadku doszło, gdyż jak twierdzą świadkowie, w tym miejscu droga jest śliska a auta jechały z góry. Podróżująca chryslerem kobieta nie zachowała właściwej odległości i wjechała w tył jadącego przed nią mercedesa, a ten uderzył w forda escorta.

Kobieta i jej syn zostali przewiezieni do szpitala w Wadowicach na obserwację. W działaniach ratowniczych uczestniczyły wszystkie służby; policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe.

Dzień wcześniej, w piątek (15.03) do kolizji na niestrzeżonym przejeździe kolejowym doszło przed godz. 10 rano przy ul. Tkackiej w Andrychowie.

Tam pociąg osobowy uderzył w fiata seicento.Na szczęście nikomu nic się nie stało ale kierowcy fiata pomocy udzieliła ekipa pogotowia. Policja ustala przyczyny wypadku.

To niestety nie koniec złych wiadomości. W niedzielę (16.03) przed godziną 17.00 do poważnego wypadku doszło w Wadowicach na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. W rejonie ronda przy ul. Batorego pod pociąg osobowy wjechała honda. Podróżowały nią trzy osoby z województwa śląskiego.Wszystkie zostały ranne.

Są to: 20-letni kierowca, 20-letni pasażer i 16-letnia pasażerka. Zostali oni przewiezieni do szpitala w Wadowicach.

Na razie nie wiadomo, jak doszło do tego wypadku.Wiadomo jedynie, że po zderzeniu rozpędzony pociąg przepchał samochód kilkadziesiąt metrów po torach, tak, że auto uderzyło jeszcze w słup trakcyjny. Z samochodu zostało niewiele. Uszkodzona jest też lokomotywa.Przyczyny ustala policja. W pociągu nie było pasażerów.