Odkryj Beskid Wyspowy. 7 lipca Sałasz - "wyspa" sercu bliska

Gdy słońce powoli zacznie wspinać się na nieboskłon, turystów szukających przygód zaprasza do siebie gmina Limanowa. - Nie jest to najłatwiejszy, ale też nie najtrudniejszy szczyt do zdobycia - tak o Sałaszu mówi Jan Skrzekut, wójt gminy Limanowa, równocześnie gospodarz kolejnego spotkania z cyklu „Odkryj Beskid Wyspowy”.

Nagrodą za trud będą cudowne widoki - nie tylko na pobliskie beskidzkie „wyspy”, ale także na Gorce, a nawet na majaczące na horyzoncie tatrzańskie granie.

Wyjście na Sałasz również odbędzie się bez względu na pogodę. Udział w nim jest bezpłatny i nie wymaga rejestracji. Wystarczy w niedzielę przyjść na miejsce zbiórki. To zaś znajduje się w pobliżu stacji PKP w Męcinie. Piechurzy wyruszą tradycyjnie o godz. 8. Szlak żółty doprowadzi wszystkich do miejscowości Skrzętla Rojówka, a ścieżka oznaczona kolorem niebieskim na Jaworz, i dalej na Sałasz.

Na szczycie odprawiona zostanie msza św. Nie zabraknie też tradycyjnego konkursu wiedzy o Beskidzie Wyspowym i gminie Limanowa. Także i tu odkrywcy wyłonią ze swego grona najmilszego, najmłodszego i najstarszego piechura. Nagrodzeni zostaną również turyści, którzy pokonali najdłuższą drogę z Polski i zagranicy. Powrót z Sałasza szlakiem zielonym do Dziedzic, a czerwonym do Męciny.

A skąd wzięła się jego dość dziwna nazwa? Tego dowiedzą się wszyscy, którzy pokonają tę malowniczą „wyspę”. - Warta jest tego - zapewnia Jan Skrzekut, wójt gminy Limanowa.

***

W sobotę w Wiśniowej rozpoczyna się dwudniowa „Wiśnióweczka” - 6 lipca gospodarze gminy zapraszają na Wiśniowski Jarmark Rzemiosł i Zawodów Tradycyjnych, a 7 lipca na Festiwal Kultury Beskidu Wyspowego „Beskidzkie Rytmy i Smaki”.