Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najgorsze dodatki do zupy dla osób na diecie. Unikaj ich! Dostarczają zbędnych kalorii i tłuszczów. Zobacz, czym można je zastąpić?

Marta Siesicka-Osiak
Marta Siesicka-Osiak
Zupa może być pełnowartościowym, sycącym daniem, które można przygotować o każdej porze roku. Jednak, aby była zdrowa należy unikać niektórych dodatków. Sprawdź, na kolejnych slajdach, które nie powinny trafić do Twojej miski.
Zupa może być pełnowartościowym, sycącym daniem, które można przygotować o każdej porze roku. Jednak, aby była zdrowa należy unikać niektórych dodatków. Sprawdź, na kolejnych slajdach, które nie powinny trafić do Twojej miski. Katana / Pexels
Zupy goszczą na naszych stołach niemal codzienne, to także częsty element diet odchudzających. Jak sprawić, aby były niskokaloryczne, a jednocześnie smaczne? Wystarczy zrezygnować ze zbędnych, tuczących dodatków, które z łatwością można zastąpić ich zdrowszymi odpowiednikami. Zobacz, czego nie należy dodawać do zupy, a co powinno trafić do jej dietetycznej wersji.

Spis treści

Tych dodatków do zupy unikaj, będąc na diecie

Gotowanie zup daje ogromne możliwości przygotowywania sycących, a jednocześnie dietetycznych posiłków. Wystarczy odpowiednio skomponować ich składniki, unikając wysokokalorycznych i ciężkostrawnych dodatków.

Dieta zupowa? Czemu nie!

Dieta zupowa, tzw. souping (po polsku „zuping”) zakłada codzienne spożywanie płynnych lekkostrawnych posiłków, o małej zawartości tłuszczu, ale pełnych warzyw, ziół oraz przypraw. Wśród polecanych dań znajdują się m.in. krem z dyni czy brokułów. Oczywiście wolne od niezdrowych dodatków.

Do wyboru jest kilka strategii odchudzających:

  • dieta zupowa 3-dniowa, zalecająca jedzenie 5-6 porcji zup wyłącznie tych wytrawnych dziennie;
  • dieta zupowa 5-dniowa, zakładająca spożycie 3 porcji zupy dziennie, najlepiej różnego rodzaju, w tym maks. 1 porcję zupy słodkiej, zezwalająca na zdrowe przekąski między porcjami zupy;
  • dieta zupowa tygodniowa, opierająca się na jedzeniu 1-2 porcji wytrawnej zupy każdego dnia, ale zawierającej także posiłki stałe oraz ewentualnie koktajl lub porcję słodkiej zupy raz dziennie;
  • dieta zupowa trwająca powyżej 2 tygodni, zalecająca spożywanie 1 porcji zupy dziennie (plus ew. 1 słodkiej dziennie, ale nie częściej niż 2-3 razy w tygodniu), zazwyczaj na kolację.

Czym zastąpić niezdrowe dodatki do zupy?

Rezygnacja z tuczących i niezdrowych dodatków, nie oznacza, że zupa ma być pozbawiona smaku i aromatu oraz ciekawej konsystencji. Zobacz, czym można zastąpić grzanki i żeberka:

  1. Świeże kiełki to nie tylko ładna ozdoba talerza, ale też wyjątkowo zdrowy dodatek, który szczególnie dobrze komponuje się z zupami-kremami.
  2. Płatki drożdżowe to naturalny wegański zagęstnik, który z powodzeniem może zastąpić mąkę i kaszę mannę.
  3. Orzechy to kaloryczny, ale bardzo zdrowy dodatek do zup. Można używać ich zamiast grzanek.
  4. Nasiona i pestki np. konopi siewnej lub dyni to podobnie, jak orzechy zdrowy zamiennik grzanek.
  5. Tofu to wysokobiałkowy rodzaj twarogu, otrzymywany z mleka sojowego, który z powodzeniem może zastąpić mięso.
  6. Przyprawy np. majeranek, czosnek, imbir czy papryka podnoszą walory smakowe zup i mają dodatkowe prozdrowotne działanie. Można używać ich zamiast soli.
  7. Jogurt naturalny to świetny substytut tłustej śmietany.
  8. Jajko, jako produkt wysokobiałkowy, z powodzeniem może zastąpić porcję mięsa w zupie.
Polecjaka Google News - Strona Zdrowia
Dodaj firmę Autopromocja

Zadbaj o optymalne trawienie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Najgorsze dodatki do zupy dla osób na diecie. Unikaj ich! Dostarczają zbędnych kalorii i tłuszczów. Zobacz, czym można je zastąpić? - Strona Zdrowia

Wróć na andrychow.naszemiasto.pl Nasze Miasto