Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Meksykańska fala w Tatrach. Zabawa turystów w drodze na Rysy jak kibiców na stadionie piłkarskim. Tego jeszcze w górach nie grali!

Arkadiusz Bar
Arkadiusz Bar
W Tatrach jak na boisku piłkarskim? Meksykańska fala "przelała" się przez Tatry. To nie efekt kibicowskiego dopingu w górach, tylko sposób na urozmaicenie czasu na szlaku
W Tatrach jak na boisku piłkarskim? Meksykańska fala "przelała" się przez Tatry. To nie efekt kibicowskiego dopingu w górach, tylko sposób na urozmaicenie czasu na szlaku pixabay.com / screen Instagram z konta aktualne_warunki
Meksykańska fala „przeszła” przez Tatry. Tego jeszcze w górach nie było! Skąd pomysł znany ze stadionów piłkarskich i wydarzeń sportowych pojawił się w górach? To efekt zabawy turystów idących, a właściwie stojących w kolejce na Rysy, po słowackiej stronie Tatr. Trzeba przyznać, że widok był niecodzienny i wzbudził skrajne emocje.

Ostatni weekend stał pod znakiem pięknej pogody. Tysiące turystów chciało wykorzystać doskonałe warunki do chodzenia po górach i wybrało się w Tatry. W efekcie na popularnych szlakach były prawdziwe tłumy. Taka sytuacja miała także miejsce na szlaku na Rysy, po słowackiej stronie Tatr, gdzie w drodze na szczyt pojawiły się… długie kolejki. Turyści postanowili umilić sobie czas „stania w korku” i zorganizowali zabawę, która głownie kojarzona jest nie z turystyką, a kibicowaniem. Setki stojących ludzi na szlaku zorganizowało wielką, meksykańską falę.

Film z tej niecodziennej sytuacji w Tatrach opublikował na Instagramie kanał: aktualne_warunki

„Największa meksykańska fala Tatr! W kolejce było dość zabawnie
Rysy SK, 9.09.23 – czytamy we wpisie

Meksykańska fala w Tatrach wzbudziła skrajne emocje

Pod filmem pojawiło się wiele komentarzy. Niektóre były przychylne i doceniały pomysłowość turystów w umilaniu czasu potrzebnego na czekanie w kolacje na szczyt, a inne krytykowały zachowania ludzi wskazując, że Tatry to nie stadion piłkarski i na takie zabawy w górach nie powinno być miejsca. Oto przykładowe opinie:

mi się podoba taka energia. Jak już się tam jest to i tak stać trzeba. Można stać i narzekać, karmić frustrację, a można się zwyczajnie uśmiechnąć do siebie i drugiego człowieka – napisał fdr_po_godzinach

_________

Jednych to bawi, mnie już nie. Dlatego omijam takie terminy i szlaki.. Różnych ludzi spotykamy na naszych ścieżkach. Ale to już wszystko zależy od poziomu kultury w stosunku do natury i drugiego człowieka. Góry to nie stadion, Hala sportowa czy nie można było chociaż tak bez tych krzyków - napisał użytkownik crochet_u_anny

_________

Stałem w tej kolejce i nie uważam, aby było to coś strasznego ani Januszowego. Jeżeli stoisz 1.5h, aby pokonać drabinkę i czuć, że rośnie napięcie ponieważ ludzie się irytują to taka „Januszowa Fala” potrafi rozładować napięcie i zdecydowanie nikomu krzywda się nie stała. Także wyciągamy kije z tyłka i życzę Wam tyle wejść co zejść :) - podzielił się opinią użytkownik michal.czerkas

_________

Night w zyciu! Nie z tym chce kojarzyć wolność która niesie przyroda, góry i lasy…. - napisał bushwhack_yeti

_________

W większości wychowywani byliśmy na „podręcznikach” promujących przekaz - w góry tylko z powagą i w ciszy, by oddawać się kontemplacji. To oczywiście tez potrzebne i kto tego szuka, znajdzie odpowiednie ku temu miejsca i czas. Tymczasem od zawsze góry przyciągały tez wolne duchy, pozytywnych wariatów. Tu takich widzimy. Można płakać, ze stoi się w kolejne na szczyt lub to trochę obśmiać. Trochę luzu w majtkach i uśmiech nikomu jeszcze nie zaszkodził. W październiku się przerzedzi, a góry będą tam stać i czekać właśnie już w ciszy - taką opinią podzielił się użytkownik kingrunner_ultra

Na czym polega meksykańska fala?

Meksykańska fala to forma dopingu kibicowskiego, znanego ze stadionów sportowych. Polega ona na tym, że kibice wstają z krzesełek podnosząc przy tym ręce wysoko do góry, tuż po tym, gdy siedzący wcześniej kibice zrobili to samo. Ważne jest to, aby nie wstawać równocześnie, tylko płynnie, następująco po sobie. Dzięki temu uzyskuje się wizualny efekt fali.

Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Meksykańska fala w Tatrach. Zabawa turystów w drodze na Rysy jak kibiców na stadionie piłkarskim. Tego jeszcze w górach nie grali! - Gazeta Krakowska

Wróć na andrychow.naszemiasto.pl Nasze Miasto