Pasażerowie kolei mogą zapomnieć o komforcie na dworcach w Małopolsce zachodniej. Prawie wszystkie są w fatalnym stanie. Nawet w Trzebini, na największej stacji w regionie, gdzie odnowiono dworcowy budynek, perony są nierówne i popękane. Ale najgorzej jest w Olkuszu i Chrzanowie. Nie ma tam bowiem żadnej infrastruktury dla podróżujących.
Budynek dworca w Olkuszu jest zamknięty na cztery spusty. Działają tam małe prywatne firmy. - Niszczeje. Nie ma kas ani toalet - mówi Edward Pokwiczał z Olkusza. - No i nie ma przejścia przez tory na drugą stronę miasta, bo kładka jest zamknięta. Ludzie łamią przepisy i chodzą po torach.
Burmistrz Olkusza Dariusz Rzepka zapewnia, że są planowane rozmowy w sprawie przejęcia budynku dworca od PKP. Sprawa jeszcze trochę potrwa. To samo dotyczy terenów wokół stacji, co umożliwiłoby remont zamkniętej części kładki. - Jesteśmy w trakcie uzgadniania szczegółów. Chcę to jak najszybciej zakończyć - zapewnia burmistrz. Rok temu mówił podobnie.
Na przystanku Chrzanów Śródmieście peron jest w całkiem dobrym stanie, a ostatnio po interwencji "Gazety Krakowskiej" uzupełniono dziury w dachach wiat oraz wymieniono połamane deski ławek. Jednak już stacja Chrzanów Stary jest w kompletnej ruinie.
W Oświęcimiu zarówno budynek dworca, jak i perony wymagają modernizacji. Kolej obiecuje, że remont będzie za rok. I tak już mija... trzeci rok. - A tymczasem idąc po peronie można się potknąć o wystające płyty - denerwuje się Julita Michałek z Oświęcimia, która studiuje w Krakowie. Kilka dni temu rozbiła na peronie kolano.
Najlepiej wypada Trzebinia. Budynek dworca jest odnowiony, jest parking, kasa i toaleta, ale perony dużo pozostawiają do życzenia.
Kolej słabo się tłumaczy z zaniedbanych stacji. Jak zapewnia Dorota Szalacha z PKP Polskie Linie Kolejowe "spółka realizuje obecnie wiele inwestycji na sieci kolejowej, które mają poprawić komfort pasażerów".
- W 2013 r. PLK oddały do użytkowania ponad 30 nowych i zmodernizowanych przejść podziemnych i kładek oraz blisko 150 nowych peronów - wylicza Szalacha. - Jednocześnie podejmowane są kroki, by zaplanować, pozyskać pieniądze i wystartować z kolejnymi inwestycjami.
- W pierwszym półroczu 2014 r. planujemy również wykonanie bieżących prac konserwacyjno-utrzymaniowych na stacjach, w tym malowanie pasów bezpieczeństwa, ławek bądź wiat - mówi przedstawicielka PKP. Informuje też, że prace konserwacyjne są prowadzone tak często, jak pozwalają na to środki finansowe.
- Na bieżąco monitorujemy stan infrastruktury kolejowej. W przypadku pojawienia się drobnych usterek, natychmiast je usuwamy - dodaje.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?