Niektóre półki sklepowe, na których znajdują się m.in. makarony świecą pustkami. Obsługa stara się na bieżąco uzupełniać braki, jednak towar ten znika w bardzo szybkim tempie. Na razie jednak nie ma problem z jego kupnem, nikt nie odchodzi z pustymi rękami.
Podobnie było we Włoszech w pierwszych chwilach paniki, ale sytuacja wróciła tam do normy.
Właściciele sklepów podjęli także działania mające na celu poprawę higieny. W tym celu wózki i koszyki sklepowe są częściej dezynfekowane, przy kasach wiszą informacje zachęcające do płatności za zakupy za pomocą karty zbliżeniowej, by ograniczyć kontakt. Niektórzy kasjerzy wyposażeni są także w rękawiczki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?