Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gen. Roman Polko o taktyce Rosji: Pokazuje pogardę dla własnych żołnierzy. Jakby uderzali młotem

Redakcja
Generał Roman Polko
Generał Roman Polko Anatol Chomicz
Rosyjskie wojska nie radzą sobie z ukraińską obroną terytorialną, więc biorą na celownik ludność cywilną. To haniebne pogwałcenie prawa międzynarodowego – mówi portalowi polskatimes.pl generał Roman Polko, były dowódca elitarnej jednostki GROM.

Jak by Pan generał ocenił sytuację na Ukrainie, w jaki sposób działają rosyjskie siły?

Rosja stosuje taktykę uderzenia młotem. Tu nie ma nieprzewidzianych manewrów ze strony rosyjskiej, tylko pompowanie własnej siły żywej i pokazuje to tak naprawdę pogardę dla własnych żołnierzy. Jeśli traktuje się własnych żołnierzy jak mięso armatnie, wystawia się ich na działania ukraińskiej obrony terytorialnej, to nie w tym żadnego kunsztu. Jest to system dowodzenia z dawnej epoki, czasów słusznie zapomnianych. Tym się właśnie zdecydowanie różni NATO od dawnego bloku sowieckiego. Myślałem, że tam się coś zmieniło. W dalszym ciągu będą pewnie prowadzone działania z tych trzech kierunków z północy, południa i ze wschodu, po to, by osiągnąć linię Dniepru i okrążyć Kijów.

Czy to, co obserwujemy w ostatnich dniach to zmiana rosyjskiej taktyki?

Jedyna zmiana jest taka, że ludobójstwo jest realizowane na dużo większą skalę. Ci rzekomi profesjonaliści z „niezwyciężonej armii” nie dawali sobie rady z wojskami obrony terytorialnej, więc atakują ludność cywilną. To jest haniebne i jest to pogwałcenie wszelkich praw międzynarodowych. Atakują infrastrukturę krytyczną, bloki mieszkalne i to może doprowadzić do katastrofy humanitarnej. Oczekiwałbym tu jakiejś reakcji świata. Przecież powinien być otwarty korytarz humanitarny, by ludzie nie ginęli.

A jak Pana zdaniem Ukraina się broni przed rosyjską agresją?

Ukraińcy prowadzą bardzo przemyślaną obronę. Przede wszystkim jest ona powszechna. Po drugie są naprawdę zdeterminowani i mają wysokie morale, a po trzecie Rosja zajęła tak naprawdę niewielki skrawek terenu, a już ma problemy i pewnie się one pogłębią, jeśli wejdą dalej i uda im się opanować tę wschodnią Ukrainę, która przecież miała być bardzo przekonana do Rosji i poprzedniego niesławnego prezydenta (Wiktora Janukowycza – red.). Linie zaopatrzenia się wydłużą, w zdobytych miastach mogą się zacząć działania partyzanckie, które Ukraina będzie z pewnością realizować i oczywiście będą też prowadzone próby kontruderzenia, prowadzące do odzyskania tych miast. Ja widzę determinację, wolę walki już nie tylko żołnierzy, ale też społeczeństwa ukraińskiego i jestem przekonany, że Rosja się zadławi tym kawałkiem Ukrainy i nie będzie w stanie tego przełknąć.

Jaką rolę mogą w tej wojnie odegrać siły specjalne?

Zaczynałem służbę w jednostkach specjalnych jeszcze w minionej epoce i trochę ich doktrynę znam. Oczywiście jest miejsce dla sił specjalnych do prowadzenia działań o charakterze dywersyjnym, ale przez to, że społeczeństwo ukraińskie nie jest podzielone, te działania są wyjątkowo utrudnione, jak pokazuje rzeczywistość. Jak słucham takich fake-newsów na temat „niezwyciężonej armii rosyjskiej”, tej propagandy o „super-Specnazie”, którego wszyscy się boją i może dokonywać cudów lepszych niż James Bond i że teraz to walczą słabsze jednostki, a te lepsze to dopiero Rosja wprowadzi do działania, to się głęboko zastanawiam nad przyszłością. Rosja chciała przeprowadzić blitzkrieg, zrealizować operację w 2-3 dni, po czym wiele krajów przystąpiłoby do takiej „pełzającej normalizacji,” niektórzy przyjęli by to pewnie tak jak aneksję Krymu. Ale w tej chwili Rosja przez 8 dni operacji jest w zasadzie w punkcie startu. Te zyski, które mają kosztowały ich wiele sił i może się to obrócić przeciwko nim.

Czy Rosja i Białoruś mogą wykorzystywać kryzys humanitarny i sytuację na granicy polsko-ukraińskej?

Cały czas mamy do czynienia z wojną informacyjną. Możemy mieć do czynienia z prowokacjami i trzeba być na to przygotowanym.

***

Rosyjski żołnierz skarży się, że "zrobiono z nich mięso armatnie":

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gen. Roman Polko o taktyce Rosji: Pokazuje pogardę dla własnych żołnierzy. Jakby uderzali młotem - Portal i.pl

Wróć na andrychow.naszemiasto.pl Nasze Miasto