Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień po dniu śmiertelne wypadki traktorzystów. Dramat w Borzęcinie po tragedii w Żegiestowie

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Na miejsce tragicznego wypadku w lesie w Borzęcinie przyjechali strażacy, medycy i policjanci. Dotarł tam także prokurator
Na miejsce tragicznego wypadku w lesie w Borzęcinie przyjechali strażacy, medycy i policjanci. Dotarł tam także prokurator KP PSP Brzesko
Strażacy w Małopolsce odnotowują dzień po dniu wypadki ciągników rolniczych, w których niestety giną traktorzyści. W czwartek, 10 grudnia, do tragedii doszło w lesie w Borzęcinie w powiecie Brzeskim. W środę, 9 grudnia, tragedia wydarzyła się na górskim zboczu w Żegiestowie w powiecie nowosądeckim.

Tak czarnej serii wypadków, w których dzień po dniu życie tracą kierujący ciągnikami rolniczymi, małopolscy strażacy nie notowali od bardzo dawna. Ten tydzień okazuje się pod tym względem wyjątkowo tragiczny.

W czwartek, 10 grudnia 2020 r., o godzinie 11.36 strażacy w Brzesku zostali zaalarmowani o wypadku traktorzysty, który pracował w lesie w miejscowości Borzęcin Górny.

Jak relacjonuje oficer dyżurny Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Brzesku, w chwili kiedy ratownicy dotarli na miejsce wypadku, mężczyzna leżał na ziemi obok ciągnika i nie dawał oznak życia. Miał widoczne bardzo poważne urazy głowy. Nie były wyczuwalne u niego czynności oddechowo krążeniowe, a podjęte działania mające ocalić jego życie nie poskutkowały. Lekarz stwierdził zgon 67-letniego mężczyzny.

Według strażaków możliwe były dwie wersje zdarzeń, które doprowadziły do tragedii w borzęcińskim lesie. Według nich bardziej prawdopodobna wydaje się ta, że mężczyzna kierujący ciągnikiem w czasie jazdy spadł z maszyny, a upadając uderzył głową w gruby pień drzewa. Druga, także możliwa, że jadąc uderzył głową w konar drzewa, a dopiero po tym (być może już nieprzytomny) spadł z prowadzonego przez siebie pojazdu.

Co rzeczywiście wydarzyło się w Borzęcinie ma ustalić śledztwo podjęte przez policję i prokuraturę.

Policyjne i prokuratorskie czynności mają także wyjaśnić okoliczności tragicznej śmierci 65-letniego traktorzysty, który uległ wypadkowi dzień wcześniej w Żegiestowie. Tam ciągnik rolniczy, którym kierował ten mężczyzna, wywrócił się podczas jazdy polną drogą prowadzącą po stromym zboczu górskim w Beskidzie Sądeckim.
(Szczegóły TUTAJ - https://gazetakrakowska.pl/zegiestow-tragedia-w-beskidzie-sadeckim-nie-zyje-traktorzysta/ar/c1-15337948)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzesko.naszemiasto.pl Nasze Miasto