Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrychów. Mieszkańcy słono zapłacą za czystkę w Centrum Kultury?

Bogumił Storch
Jerzy Górka został już przywrócony do pracy w Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie, ale trafił do filii placówki w Rzykach
Jerzy Górka został już przywrócony do pracy w Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie, ale trafił do filii placówki w Rzykach Bogumił Storch
Sąd orzekł, że andrychowskie Centrum Kultury i Wypoczynku bezprawnie zwolniło jednego z pracowników. Po wyroku mężczyzna odzyskał etat ale chce teraz pieniędzy za czas pozostawania bez pracy. Niewykluczone, że podobnie postąpić mogą pozostałe osoby, które w ostatnim czasie zostały zwolnione z tek instytucji. Koszty w takim przypadku poniesie gmina.

W 2014 r. Jerzy Górka, animator kultury i jednocześnie szef zakładowej „Solidarności”, stracił etat w miejskim Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie. Jako podstawę do zwolnienia przyjęto „nieprawidłowości w klubie Pod basztą”, którym wtedy kierował.

Górka stwierdził, że żadnych nieprawidłowości nie było i sprawę oddał do sądu.

W pierwszej instancji Sąd Pracy uchylił, zastosowaną przez pracodawcę, naganę a w drugiej instancji oddalił apelację pracodawcy i nakazał przywrócenie do pracy.

Od kilku tygodni, po dwóch latach od zwolnienia, Górka znów więc pracuje w CKiW, w oddziale w Rzykach. Twierdzi jednak, że należy mu się jeszcze zapłata za dwa lata, kiedy nie pracował.

Domaga się teraz nie tylko zapłacenia pensji netto za 24 miesiące, ale też składek ZUS-owskich i innych składek, które wiążą się z zatrudnieniem pracownika na umowę na czas nieokreślony.

- Byłem związkowcem, stąd mam prawo do tej rekompensaty. Wyliczyłem, że pracodawca powinien wypłacić mi niezwłocznie i jednorazowo ok 70 tys. zł brutto. Co w sumie, uwzględniając wszystkie koszta, będzie kosztować podatnika ok 100 tys. zł - mówi Jerzy Górka.

Twierdzi, że wszystko mogło zacząć się od...tekstu „Gazety Krakowskiej” o proteście pracowników ośrodka kultury, przeciwko objęciu stanowiska dyrektora placówki przez Anetę Wądrzyk.

Górka poprowadził kilku oburzonych pracowników do ratusza. Razem mieli przekonać burmistrza Andrychowa Tadeusza Żaka, żeby Anety Wądrzyk nie zatrudniał.

- Wiedzieliśmy, że wcześniej pracowała w Brzeszczach, gdzie w gminnym kinie były nieprawidłowości finansowe, za które odpowiadała. Baliśmy się, że tu się to powtórzy - wyjaśnia.

Protestujący niczego nie wskórali a traf chciał, że reporter „Gazety Krakowskiej” zrobił im zdjęcie w momencie, gdy akurat szli z petycją do burmistrza.

Zdaniem Górki, niemal wszystkie uwiecznione na tej właśnie fotografii osoby szybko zostały przez nową dyrektor zwolnione.

- Wiem, że przynajmniej dwie z nich też teraz w sądach walczą o przywrócenie do pracy. Jak wygrają, to będą zapewne ubiegać o zapłatę należnych pensji, tak jak ja - twierdzi.

Procesowanie się z byłymi pracownikami oznacza także wydatki na obsługę prawną. Nie wiadomo ile CKiW wydało do tej pory na prawników.

Anita Wądrzyk, dyrektor tej instytucji, tłumaczy, że sprawy jeszcze się nie zakończyły ale przyznaje, że Jerzy Górka to nie jedyna, zwolniona przez nią z pracy osoba, która skierowała sprawę do sądu.

- Jednak do pracy został przywrócony tyko on. To wymowne - zaznacza i podkreśla, że jak dotąd żadnego odszkodowania Górce nie wypłaciła i wcale nie jest pewne, że będzie to konieczne.

- Czekam na pisemne uzasadnienie wyroku. Dopiero kiedy się z nim zapoznam będę mogła powiedzieć więcej. Nie wykluczam podjęcia dalszych kroków i apelacji - mówi dyrektor Wądrzyk.

Sprawa dotyczy instytucji miejskiej a więc i budżetu gminy. Dlatego opozycyjni radni Andrychowa chcą wyjaśnić sprawę ewentualnej konieczności wypłaty rekompensat w piątek, na najbliższej sesji Rady Miejskiej.

Burmistrz Tomasz Żak broni swojej decyzji o zatrudnieniu Anety Wądrzyk.

- Placówka w zeszłym roku wygenerowała milion złotych przychodów przy utrzymaniu na tym samym poziomie dotacji. Należy pochwalić panią dyrektor i pracowników za ciężką pracę - przekonywał niedawno.

Ogólnopolski strajk kobiet 3 października:

źródło: naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na andrychow.naszemiasto.pl Nasze Miasto