Nasza Loteria

Andrychów. 17-latek pobił i okradł staruszkę

Bogumił Storch
Nastolatek za rozbój będzie sądzony jak dorosły. Policja szukała przez 5 miesięcy.
Nastolatek za rozbój będzie sądzony jak dorosły. Policja szukała przez 5 miesięcy. arch. GK
17 latek, który w styczniu napadł i pobił emerytkę, w końcu wpadł w ręce policji. Udało się też odzyskać skradzione przez niego dokumenty i okulary, należące do 85 - latki. Pieniądze zdążył już niestety wydać.

Policjanci zakończyli postępowanie wobec 17-letniego podejrzanego o dokonanie rozboju na 85- letniej mieszkance Andrychowa.

Do zdarzenia doszło w styczniu, w godzinach wieczornych, na ul. Olszyny w Andrychowie. Wracająca do domu, starsza kobieta, została tam zaczepiona przez mężczyznę ubranego na czarno i z "kominiarką" na twarzy.

Nastolatek szarpał staruszkę za kurtkę, podłożył jej nogę, a gdy upadła ciągnął ją po ziemi. Następnie zabrał jej torebkę, w której były pieniądze, okulary i dokumenty.

- Policjanci niezwłocznie zajęli się zgłoszeniem i tym razem dzięki żmudnej ich pracy ustalili, iż związek ze sprawą może mieć 17-latek, który w tym dniu przebywał na ucieczce z ośrodka. Funkcjonariusze udali się do ośrodka wychowawczego w którym sprawca z uwagi na młody wiek przebywał w związku z dokonanymi przez niego podobnymi czynami karalnymi, gdzie potwierdzili jego udział w zdarzeniu - mówi Elżbieta Goleniowska - Warchał, rzecznik prasowy wadowickiej policji.

Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie, które sprawca ukrył w jednym z bloków w Andrychowie i przekazali je właścicielce.

- Największą radością dla kobiety było odzyskanie okularów i legitymacji rencistki, gdyż brak tych rzeczy znacznie utrudniało jej codzienne funkcjonowanie - dodaje rzeczniczka.

17-latek za swój czyn odpowie teraz, jako dorosły, przed Sądem Rejonowym w Wadowicach. Za dokonanie rozboju grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na andrychow.naszemiasto.pl Nasze Miasto