Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kęty. Niedosyt i złość w Hejnale, bo pokonanie lidera było na końcu buta Ryłki [ZDJĘCIA, WIDEO]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Damian Ochman (z prawej, przy piłce), mógł strzelić bramkę, która dodałaby spokoju liderowi z Jawiszowic.
Damian Ochman (z prawej, przy piłce), mógł strzelić bramkę, która dodałaby spokoju liderowi z Jawiszowic. Fot. Jerzy Zaborski
Hejnał Kęty, beniaminek oświęcimskiej klasy A, przed meczem remis z liderem z Jawiszowic brałby w ciemno. Jednak po ostatnim gwizdku sędziego w obozie Leszka Młocka panowało wielkie rozgoryczenie. Jego zawodnicy dwa razy skierowali piłkę do siatki, a żadnego gola sędzia mi nie uznał. O ile za pierwszym razem nikt nie kwestionował decyzji rozjemcy, to już za drugim razem była ona mocno kontrowersyjna.

WIDEO: Hejnał – Jawiszowice. Bez bramek, ale z kontrowersjami

Autor: Jerzy Zaborski, Gazeta Krakowska

Lider w Kętach nie zachwycił. W przeciągu całego meczu stworzył dwie pozycje strzeleckie. - _To zbyt mało, by myśleć o pokonaniu rewelacyjnego kęckiego beniaminka. Jeśli chcemy uchodzić za klasowy zespół, musimy takie mecze, jak ten w Kętach umieć przeciągnąć na swoją stronę _– stwierdził Jarosław Płonka, trener jawiszowiczan.

Tylko, jak goście mieli to zrobić, skoro Damian Ochman, stojąc 7 metrów przed bramką, przeniósł piłkę ponad poprzeczką, wywołując złość nie tylko u Kajora, który mu dogrywał z lewej strony (20 min). - Otwierając szybko wynik grałoby nam się łatwiej – tłumaczył trener Płonka.

Pięć minut później dobrze akcję na lewej stronie zamknął Korzonkiewicz. Oddał strzał, który w ostatniej chwili zablokował Rafał Nalepa, okupując swą ofiarną interwencję urazem. Jednak opłaciło się. Nie był na tyle groźny, żeby go wyeliminować z gry. Po kilku minutach wrócił na boisko.

Tuż przed przerwą, po akcji Nguyena i dograniu Ryłko, będący blisko bramki Chrapkiewicz nie trafił czysto w piłkę. Inna sprawa, że Ryłko zbyt długo zwlekał z podaniem i zrobił to zbyt późno. Po chwili Chrapkiewicz przymierzył w „okienko”, ale gol nie został uznany. Wiadomo, spalony.

Po zmianie stron gospodarze mocno przycisnęli. Chrapkiewicz szukał swojego trafienia. W 52 min uderzył tuż nad poprzeczką. Później jego wyczyn skopiował Karpiński, któremu dogrywał Nguyen. Jeszcze Ryłko minimalnie nieclenie główkował po wolnym Klisia i miejscowi przeszli do obrony, jakby chcieli poszanować punkt.

Goście zaczęli prowadzić grę, ale ich akcjom brakowało wykończenia.

W końcówce spotkania obie strony miały tzw. piłkę meczową. Wśród gości z bliska główkował Kawczak, ale Radwan instynktownie obronił (88 min).

Chwilę później, po drugiej stronie boiska, Bidziński faulował Chrapkiewicza 20 metrze. Uderzonej przez Tomalę piłki nie opanował Sławomir Tlałka. Pierwszy z kęckich zawodników przewrócił się przez bramkarza, a potem Ryłko wepchnął futbolówkę do siatki. Radość miejscowych okazała się jednak przedwczesna, bo sędzia gola nie uznał, orzekając faul na bramkarzu. - Po prostu przez błędną decyzję rozjemcy zostaliśmy pozbawieni pełnej puli _– ocenił Leszek Młocek, trener Hejnału.
- Zagraliśmy słabo, ale też nie było z nami czterech zawodników, stanowiących o obliczu zespołu_ – tłumaczył Jarosław Płonka, trener gości.

Hejnał Kęty – LKS Jawiszowice 0:0
Sędziował: Zbigniew Walus (Oświęcim). Żółta kartka: Nalepa. Widzów: 150.

Hejnał: Radwan – Borak, Korzonkiewicz, J. Januszyk, Tomala - Nguyen (63 Kowalski), Karpiński, Sitarz, Kliś, Ryłko – Chrapkiewicz.

Jawiszowice: S. Tlałka – A. Kowalski (70 Rodak), Nalepa, Bidziński, Kajor – Bartula, Włodarski (46 Rogalski), Adamczyk, Wojas (46 R. Tlałka) – Mazur (57 Kawczak), Ochman.

Inne mecze:

Zatorzanka Zator – Gorzów 0:1; Skawa Podolsze – Przeciszovia 2:1, Zgoda Malec - Iskra Brzezinka 4:0, Orzeł Witkowice - Górnik Brzeszcze 1:2, Strumień Polanka Wielka - Rajsko 0:4.

TABELKA:

1. Jawiszowice..............9..........23.........19-3
2. Rajsko......................9..........19........ 30-13
3. Gorzów ....................9...........19.........24-9
4. Zatorzanka..............9...........18.........21-10
5. Hejnał......................9...........15.........21-11
6. Skawa......................9..........15..........11-22
7. Strumień..................9..........10..........15-17
8. Górnik.....................9...........10..........11-14
9. Przeciszovia.............9...........10..........15-20
10. Zgoda....................9...........10..........17-22
11. Orzeł......................9.............4...........7-29
12. Iskra.......................9.............1...........9-30

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto